Przejdź do treści

Szczurek Erica Joisela

Czas ucieka nieubłaganie, wydawałyby się, że gdzieś na chwilę zatrzymałem się ze składaniem figurek Origami, nagle patrzę a tu już prawie rok minął od chwili, kiedy spod moich palców wyszła ostatnia figurka. Przez chwilę nawet zastanawiałem się cóż to takiego było? Co złożyłem po raz ostatni? I doszedłem do wniosku, że była to Kobra Królewska Ronalda Koh’a, którą składałem przez ponad tydzień (fotografię za niedługo przedstawię w mojej galerii na stronie), natomiast projekt Kamiya Satoshi – Smok nie doczekał się niestety ukończenia po dziś dzień. Co prawda złożyłem zgodnie z obietnicą daną w ostatnim odcinku „łowcy diagramów” nietoperza autorstwa Noboru, jak również kilka innych projektów, ale nie daje mi to wcale powodów do zadowolenia, tym bardziej, że koledzy „po fachu” prą dalej nie oglądając się do tyłu.

Mój zastój w temacie Origami jest faktem i przyznaję się do tego, że posunął się tak dalece, iż teraz jak przeglądam stronę „Origami – Papierowe Fantazje” to prawie jej nie poznaję – serio, tyle się na niej zmieniło. Tak sobie teraz myślę, że pewnie cała rzesza osób, które odwiedzają stronę nie pamięta czasów, kiedy to „łowca” prezentował dość regularnie i często upolowane w internetowej przestrzeni kąski w postaci wyszukanych diagramów. Dla nich ten odcinek zapewne będzie nowością na stronie. Mam nadzieję, że uda mi się w ich oczach pozytywna inauguracja. Są jednak i tacy, którzy nie zapominają o moim skromnym dziale na stronie „Origami – Papierowe Fantazje” i raz na jakiś czas proszą w korespondencji mailowej o taką, czy inną figurkę w formie diagramu.

Dzisiaj spełniając prośbę jednej z nich prezentuję figurkę bardzo sympatycznego, a zarazem zgryźliwego (patrz zgryźliwy – chciałem rzec „wyraz twarzy” ;)) szczurka autorstwa Erika Joisel’a. Jest to jedna z tych nielicznych figurek, którą udało mi się złożyć kilkakrotnie i zawsze przysparzała mi sporą dozę satysfakcji. Pamiętam, że pierwsze próby złożenia szczurka kończyły się porażką (kilka kroków nie jest szczególnie dokładnie rozrysowanych, także należy wykazać się dużą dozą cierpliwości). Szczurka składałem z różnego formatu papieru. Pierwszy udany model powstał z przyciętej do kwadratu białej kartki papieru do ksero formatu A3. Jest to jednak zbyt duży format i wprawnym „origamistom” polecam „pogimnastykować” się przy składaniu z o wiele mniejszego formatu papieru o lepszej wytrzymałości i mniejszej gramaturze niż biały papier do ksero.Tak więc nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was do składania szczurka! Wszystkim życzę cierpliwości i przyjemnie spędzonych chwil z kwadratową kartką papieru.Pozdrawiam

Mario „wieczny łowca diagramów”

łowca diagramów

Eric Joisel

Szczur (Rat)

Źródło:www.pajarita.biz
Link: http://www.pajarita.biz/aep/internacionales/intern3-3.pdf

Komentarze

Dodaj komentarz